72 proc. Rosjan popiera rozpoczęte przez Kreml naloty w Syrii. Jedynie 14 proc. społeczeństwa jest przeciwko zaangażowaniu Rosji w wojnę - podaje uchodzące za niezależne od rządu Centrum Lewady. Z drugiej strony prawie co drugi Rosjanin (46 proc.) sądzi, że syryjski konflikt może przerodzić się dla Moskwy "w drugi Afganistan".

Sondaż został przeprowadzony w pierwszych dniach października, tuż po rozpoczęciu rosyjskiej akcji w Syrii. 31 proc. ocenia tę interwencję "zdecydowanie pozytywnie", a 41 proc. "raczej pozytywnie".

Dodatkowo niemal co drugi Rosjanin uważa, że Rosja powinna poprzeć dotychczasowego prezydenta Syrii Baszara al-Asada w walce z ISIS oraz siłami opozycji. 7 proc. "nie ma wątpliwości", że Syria stanie siędla Rosji drugim afganistanem. 39 proc. uważa z kolei taki scenariusz za prawdopodobny.

Według Dymitra Wołkowa z moskiewskiego Centrum Carnegie syryjski konflikt Rosjanie postrzegają "przez pryzmat sprzeciwiania się ich kraju Stanom Zjednoczonym oraz obrony osławionych interesów geopolitycznych".

kad/wyborcza.pl