Według najnowszych danych Rosstat-u, czyli rosyjskiego urzędu statystycznego, między 1 stycznia 2018 roku a 1 stycznia 2019 roku liczba mieszkańców Rosji spadła o około 86,7 tys. A ponieważ w ubiegłym roku w Rosji był około 146 880 000 ludzi, można stwierdzić, że jest ich teraz blisko 146 mln 793 tys.

W Rosji rodzi się bardzo mało dzieci. Kraj ma wyjątkowo wysoki odsetek aborcji. Mentalność antykoncepcyjna i wroga nowemu życiu, odziedziczona jeszcze po sowietach, wciąż trzyma się tam nader mocno.

Inne informacje to wzrost liczby mieszkańców miast (z ok. 109,32 mln do ok. 109,45 mln), a spadek zaludnienia wsi (z ok. 37,55 mln do ok 37,42 mln).

Ilustracją tego zjawiska jest przypadek Moskwy, której liczba mieszkańców wzrosła w ciągu roku o ponad 120 tys. Tak, że teraz mieszka w niej około 12,63 mln ludzi i

Podobny raport opublikował Instytut Gajdara. Dostrzegając, tak samo jak Rosstat, ubytek ludności Rosji, raport ów stwierdza, że to skutek zmniejszenia liczby imigrantów z Ukrainy i Azji Centralnej, czego przyczynami są kłopoty gospodarcze Rosji, oraz jej wojna z Ukrainą.

Widać jasno, że konflikt z powodu Krymu i wschodniej Ukrainy kosztuje Rosję coraz więcej.

erl/kresy24.pl