"Na nietuzinkowy sposób ratowania ojczyzny wpadł deputowany Dumy Państwowej Oleg Pachołkow. Proponuje, aby Rosja zrezygnowała ze sprzedaży ropy. Są też inne ciekawe pomysły…" - podaje portal Kresy24.pl.

Musimy wykazać się odwagą. Trzeba odejść od zasady, że to sprzedaż ropy naftowej na rynkach światowych jest priorytetem i dokonać zwrotu ukierunkowanego na rozwój wewnętrzny. Rosja już wielokrotnie udowodniła, że potrafi powstać z popiołów. Państwo potrzebuje reform – argumentuje polityk proputinowskiej partii Sprawiedliwa Rosja.

Pachołkow – zdając sobie sprawę, że nie jest to możliwe od ręki, bo „Rosja ma zobowiązania i trzeba się z nich wywiązać”- proponuje, aby rozpocząć proces „krok po kroku, w etapach, w ciągu 5 lat, co rok zmniejszając sprzedaż ropy za granicę o 20 proc., aż do całkowitego zaprzestania eksportu”.

Do przewodniczącego Dumy Państwowej Siergieja Naryszkina wpłynął też inny patriotyczny projekt: rozpatrzenia w trybie pilnym możliwości wprowadzenia do konstytucji poprawek, które „uchronią Rosję przed inspirowaną z zewnątrz zmianą władzy i rozpadem państwa”.

Ta oraz inne proponowane poprawki do konstytucji miałyby pozwolić na rezygnację z wyborów prezydenckich i parlamentarnych w czasie trwania sankcji gospodarczych i „wywierania przez Zachód presji na Rosję”, w przypadku wprowadzenia w kraju stanu wojennego lub wyjątkowego, albo szczególnego trybu – „stanu kryzysu gospodarczego”.

CAŁOŚĆ NA KRESY24.PL

kad