Jest wielce prawdopodobne, że odpowiedzią Rosji utworzenie przez NATO tarczy antyrakietowej będzie rozmieszczenie rakiet Iskander w obwodzie kaliningradzkim. 

W odpowiedzi na rozmieszczenie przez NATO w Europie tarczy antyrakietowej Kreml może ulokować w obwodzie kaliningradzkim rakiety balistyczne krótkiego zasięgu Iskander. Takie oświadczenie złożył w niedzielę rosyjski ambasador na Litwie.

– Przybliżenie systemu obrony przeciwrakietowej NATO do naszych granic zmusza Rosję do podjęcia odwetowych działań – powiedział Aleksander Udalcow.

Minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkeviczius, komentując wypowiedź Udalcowa oświadczył, że zamiary rozmieszczenia w obwodzie kaliningradzkim iskanderów nie mają nic wspólnego z reakcją Moskwy na działania NATO.

– Takie decyzje są podejmowane znacznie wcześniej, nawet z paroletnim wyprzedzeniem. Jest to tylko pretekst, wykorzystywany przez Rosję propagandowo dla uzasadnienia niektórych jej działań – ocenił Linkeviczius.

Według ekspertów zasięg iskanderów wynosi około 500 kilometrów i po ewentualnym rozmieszczeniu w obwodzie kaliningradzkim objąłby terytorium wszystkich krajów bałtyckich oraz znaczą część terytorium Polski.

emde/IAR