Rosja zbudowała potężną infrastrukturę wojskową wzdłuż granicy z Ukrainą, personel której składa się z kilku armii – powiedział Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Aleksander Turczinow w trakcie IX Krajowego Forum Ekspertów, zorganizowanym przez Instytut Gorszenina w Kijowie.

Rosyjska wojna przeciwko Ukrainie trwa w ciągu pięciu lat i nie mamy żadnych oznak normalizacji sytuacji … Dwa korpusy (wojska tzw. DRŁ i LRŁ – red.), które są częścią ósmej armii rosyjskiej, faktycznie pełnią funkcję »sztrafbatów« (batalionów karnych – red.) jak to było podczas II wojny światowej. Ich zadanie – powstrzymać ofensywę naszych wojsk do momentu wkróczenia głównych sił. Ale gdzie są one rozmieszczone? Wzdłuż naszej granicy została zbudowana potężna infrastruktura wojskowa. Rosja działa przeciwko nam nie batalionami ani dywizjami, ale armiami”

powiedział.

W tej wojnie Rosja niestety ma sojuszników, których uważamy za naszych strategicznych partnerów. Jednym z najbardziej niebezpiecznych dla nas jest tak zwany projekt Nord Stream 2, to dla nas prawdziwe wyzwanie i test dla naszej współpracy z zachodnimi kolegami, ponieważ straty, które poniesiemy będą o rząd wielkości więcej niż te pożyczki, które są nam dziś oferowane”

zaznaczył.

Oprócz tego, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy poinformował o pogorszeniu sytuacji we wschodniej Ukrainie z powodu ciągłych agresywnych działań i intensywnych ostrzałów przez rosyjskie siły okupacyjne.

Aleksander Turczinow zwrócił również uwagę na zagrożenia z południa, gdzie zgrupowanie rosyjskiej marynarki wojennej na Morzu Czarnym zostało wzmocnione okrętami przeniesionymi z flotylli kaspijskiej. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy zwrócił także uwagę na rosyjskie systemy rakietowe rozmieszczone na okupowanym Krymie i na wschodnich granicach, które stanowią zagrożenie dla całego terytorium Ukrainy. Dodał też, że wzrasta napięcie w obszarze wodnym Morza Azowskiego w związku z rozszerzeniem obecności wojskowej Federacji Rosyjskiej.

Wzmocnienie rosyjskich zdolności ataku morskiego w tym regionie świadczy o możliwości prowokacji z ich strony na wybrzeżu Azowskim”

powiedział podczas spotkania z brytyjskim ambasadorem na Ukrainie Judith Gough, przypominając o próbach zablokowania przez Rosjan statków płynących z ukraińskich portów na Morzu Azowskim.

Przypomnijmy, źródła zbliżone do sił zbrojnych FR twierdzą, że rosyjska czarnomorska marynarka wojenna została wzmocniona, aby „zapobiec temu, by Ukraina nie udaremniła mistrzostw świata w piłce nożnej”.

Jak wcześniej informowaliśmy, Putin grozi Ukrainie „bardzo poważnymi skutkami dla państwowości ukraińskiej” w przypadku jeśli dojdzie do prowokacji na Donbasie.

dam/jagiellonia.org