Imperializm rosyjski na Kaukazie. Agresywna polityka Rosji wobec Armenii, Azerbejdżanu i Gruzji. Rosyjskie wsparcie dla islamistów w Dagestanie i Czeczeni

Polityka Rosji obala wiele fałszywych mitów szerzonych w Polsce i na zachodzie przez rosyjskich propagandzistów. Jednym z nich jest rzekoma obrona chrześcijaństwa przez Rosję. W rzeczywistości Moskwa na terytorium przez siebie kontrolowanym wspiera władze islamistów i rządy szariatu. Specyficzny idealizm Rosji widać też w tym, że sprzedaje broń dwu stronom konfliktu, w tym i krajowi muzułmańskiemu będącemu w konflikcie z krajem chrześcijańskim. Nieprzypadkowo ofiara agresji rosyjskiej stała się chrześcijańska Gruzja. Obrazu dopełnia sojusz Rosji i Izraela, który wsparł rosyjską agresje na Gruzję.

Kaukaz

Kaukaz jest terenem między Europą a Azją Środkową, pomiędzy Rosją, Turcją a Iranem, pomiędzy Morzem Czarnym a Kaspijskim – co pokazuje jakie musi budzić zainteresowanie w geopolityce. Na Kaukaz Południowy składa się Gruzja, Armenia i Azerbejdżan. Na Kaukaz Północny Czeczenia, Inguszetia i Dagestan. Poszczególne państwa stają się coraz bardziej homogeniczne, gdyż emigrują z nich mniejszości narodowe.

Kaukaz od XVI wieku był terenem rosyjskiej ekspansji, ostatecznym celem Rosji było zdobycie Konstantynopola. Pomimo opanowania Kaukazu Rosji nie udało się spacyfikować jego mieszkańców, i Rosja nieustanie musiała prowadzić z tubylcami walki. Dziś Rosja skutecznie odbudowuje swoje wpływy na Kaukazie.

Kaukaz Północny znajdujący się w granicach Federacji Rosyjskiej jest muzułmańskim przyczółkiem w Rosji z którego za zgodą Moskwy prowadzona jest islamizacja Rosji. Rządzący autonomiczną republiką Federacji Rosyjskiej Czeczenią Razman Kadyrow wprowadził szariat, wielożeństwo, ograniczenia w handlu alkoholem i obowiązkowy strój islamski dla kobiet. Wielu z Czeczenów służyło w ISIS. W autonomicznej republice Dagestanie, liczącym 3 miliony mieszkańców, stosowane jest prawo szariatu. Dagestan jest głównym ośrodkiem islamizacji Rosji. W młodej dagestańskiej populacji popularny jest salafityzm. Wielu Dagestańczyków zaangażowało się w ISIS. Islamiści z Czeczenii i Dagestanu po stronie Rosji walczą z białymi chrześcijanami Ukraińcami na wschodzie Ukrainy.

Podczas gdy w ZSRR była możliwość awansu dla mieszkańców Kaukazu, w dzisiejszej Rosji takiej możliwości już nie ma. W Rosji mieszkańcy Kaukazu - oficjalnie Rosjanie - nie są oficjalnie dyskryminowani, są jednak otoczeni powszechną pogardą. Sami religijni mieszkańcy Kaukazu uznają Rosjan za zdegenerowanych niewiernych.

Armenia

Armenia to bardzo zlaicyzowany kraj, religia nie ma w nim żadnego autorytetu i nie oddziałuje na sferę publiczną. Silna jest tożsamość narodowa Ormian. XIX wieczne odrodzenie narodowe w Armenii było antyklerykalne, i uznawało kościół za przeszkodę w odrodzeniu narodowym.

W Armenia stacjonują wojska rosyjskie. Kraj jest uzależniony od Rosji i importuje z Rosji broń. Armenia jest krajem bardzo zaangażowanym w sojusz z Rosją, szczególnie silna jest współpraca wojska i służb bezpieczeństwa. Armenia pokrywa połowę kosztów funkcjonowania rosyjskiej bazy wojskowej w Giumri. Rosjanie odmawiają sądzenia rosyjskich żołnierzy popełniających zbrodnie na Ormianach. Rosyjska Federalna Służba Pogranicza (część FSB) pilnuje ormiańskiej granicy z Turcją i Iranem. Pomimo dobrych relacji z Armenia, Rosja sprzedaje broń nie tylko temu państwu ale i Azerbejdżanowi z którym Armenia ma konflikt graniczny, i który jest popierany przez Iran.

Populacja Armenii wynosi 3 miliony mieszkańców, a PKB tego kraju tylko 6000 dolarów na osobę. Energetyka, łączność, transport zależne są od Rosji, Armenia oddała Rosji swój przemysł w ramach spłaty długów za dostawy surowców. Armenia jest też uzależniona od Rosji, bo 21% PKB kraju pochodzi z przekazów ormiańskich imigrantów pracujących w Rosji.

W Armenii oficjalnie działają rosyjskie organizacje państwowe i prywatne (utrzymywane przez państwo), szerzące w tym kraju rosyjska propagandę. Rosja chce Armenii narzucić język rosyjski i domaga się zakazu działalności w Armenii ormiańskich organizacji pozarządowych z zachodu.

Azerbejdżan

Azerbejdżan to kraj muzułmański, choć islam nie oddziałuje w nim tak silnie jak w innych krajach islamskich. 2/3 jego populacji stanowią szyici (stanowiący też większość w Iranie), a 1/3 wspieni przez Turcję sunnici (stanowiący większość w całej globalnej populacji wyznawców islamu). Choć język Azerów należy do języków tureckich, to wyznają religie persów. Koncepcja narodu azerskiego powstała dopiero w XIX wieku.

Azerbejdżan jest republiką dość niezależną od Rosji, pozostającą w sojuszu z Iranem, dąży do integracji z zachodem. Znajduje się w konflikcie granicznym z Armenią Azerbejdżan, jest też importerem rosyjskiej broni (Rosja sprzedaje broń obu stronom konfliktu).

Dla Rosji Azerbejdżan jest ważnym krajem, bo przez jego terytorium mogą biec rurociągi z gazem i ropą, omijając Rosję. Dla rosyjskiej polityki ważne jest to, że w Rosji pracuje 2 miliony azerskich imigrantów ekonomicznych.

Gruzja

Gruzja jest krajem strategicznie położonym nad Morzem Czarnym. Nie ma zasobów naturalnych, ale transportuje azerską ropę z pominięciem Rosji. Na korzyść Rosji działa to, że jest uzależniona od rosyjskiego gazu.

Rosja wspiera na terenie Gruzji separatystów w Abchazji, gdzie populacja Rosjan liczy 9%, i w Osetii Południowej, gdzie populacja Rosjan liczy 1%. Wszystkim im Rosja przyznała swoje paszporty. W rejonach separatystycznych zablokowano nadawanie gruzińskiej telewizji i i radia.

Rosyjski atak na Gruzję poprzedził okres kilkuletnich przygotowań Rosjan. Atak poprzedziło pod pretekstem ćwiczeń zgromadzenie wojsk rosyjskich w Osetii Południowej, ewakuacja ludności z Cchinwali i przyjazd 50 dziennikarzy z Rosji. Celem ataku było wypędzenie z Osetii i Abchazji pozostałych na tych terenach Gruzinów, uniemożliwienie Gruzji wstąpienia do NATO, zastraszenie Ukrainy i zdobycie kontroli nad gruzińskimi gazociągami i ropociągami. 8 sierpnia 2008 roku Gruzja stała się ofiarą rosyjskiej agresji. Gruzja stała się ofiarą nie tylko tradycyjnego ataku armii rosyjskiej ale i cyber ataku. W 2012 po zmianie władzy w Gruzji nastąpiło ocieplenie relacji Gruzji z Rosja.

Gruzini są coraz bardziej religijnym narodem. Cerkiew jest coraz bardziej istotna w ich życiu, jej cechą jest niechęć do zachodu (szczególnie do Unii Europejskiej) i pro rosyjska postawa.

Więcej informacji o Rosji i jej polityce można znaleźć w książkach (wydanych przez wydawnictwo Rytm): „Imperialna gra Rosji” (Maliny Kaszuby, doktora nauk wojskowych oraz zastępcy dyrektora Instytutu Nauk Społecznych i Bezpieczeństwa Uniwersytetu Przyrodniczo Humanistycznego w Siedlcach, i dr hab. Mirosława Minkina, wykładowcy akademickiego oraz współpracownika Ministerstwa Obrony Narodowej), „Rosja-Zachód. Walka o wpływy” (Mirosława Minkina), „W uścisku Moskwy. Obszar poradziecki” (Maliny Kaszuby). A także w: wydanym nakładem wydawnictwa Fronda zbiorze wywiadów z analitykami Ośrodka Studiów Wschodnich „Między Berlinem a Pekinem”, które przeprowadził Łukasz Warzecha, oraz w wydanej przez Rebis książce „Przesmyk Suwalski. Rosja kontra NATO” autorstwa Tadeusza Kisielewskiego.

Jan Bodakowski