Na granicy Ukrainy Rosjanie skoncentrowali ogromną armię, która w każdej chwili jest gotowa na inwazję na dużą skalę.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksandr Turczynow nie wykluczył bezpośredniej inwazji wojskowej Rosji na Ukrainę, w przypadku jeśli rosyjscy agenci nie potrafią zdestabilizować sytuacji wewnątrz kraju, a marionetki Kremla poniosą klęskę w wyborach prezydenckich i parlamentarnych na Ukrainie.
„Dzisiaj znamy lokalizację i liczebność rosyjskich sił zbrojnych wzdłuż naszej granicy, oni przygotowują ich do czynnych operacji wojskowych” - twierdzi Turczynow.
Według niego jest prawdopodobne, że Rosja może zdecydować o bezpośredniej inwazji na dużą skalę, jeśli Putin nie osiągnie swoich celów podczas wyborów na Ukrainie.
W ciągu ostatnich czterech lat Rosja rozmieściła trzy dywizje, sześć brygad rosyjskich sił zbrojnych wzdłuż granicy ukraińsko-rosyjskiej. Wojska znajdują się w odległości 20-80 kilometrów od terytorium Ukrainy – powiedział wojskowy dyplomata Piotr Garaszczuk w eterze telewizji internetowej ObozTV.
Jednostki wojskowe wyposażone w sprzęt w 100 procent i posiadające odpowiednio przeszkolony personel w 95 procent.
„One przeprowadzają szkolenia wojskowego według scenariusza ofensywnego. Budują magazyny, wyposażają szpitale" - zaznaczył.
„Ponadto na okupowanych terytoriach Donbasu jest ponad 40 000 najemników, a także 5-6 tysięcy zawodowych żołnierzy rosyjskich, 600 czołgów, ponad 1000 samochodów pancernych, 300 grup i tak dalej” - powiedział dyplomata.
Przypomniał także o zagrożeniu ze strony Morza Azowskiego. Według Garaszczuka Rosyjska, rosyjska Flotylla Azowska stale zwiększa swoje siły.
„Flotylla Kaspijska FR przeniosła 12 okrętów bojowych przez kanał Wołga-Don, w tym sześć kuterów rakietowych. To bardzo duże niebezpieczeństwo…" - wyraził zaniepokojenie.
Przypomnijmy, szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki podczas debaty plenarnej w Parlamencie Europejskim w Strasburgu powiedział, że rosyjska agresja na Ukrainę to „tylko” element z góry założonej strategii. Nie można tu mówić o przypadkowych działaniach, Putin chce realizować w ten sposób plan destabilizacji Europy.
źródło: Jagiellonia.org