"Jerzy Owsiak, syn małżeństwa milicjantów, był w PRL kuratorem przy Sądzie Wojewódzkim dla Warszawy-Pragi. W 1979 r. przewodniczący Zarządu Głównego Socjalistycznego Związku StudentówPolskich (SZSP) wystąpił do MSW o wydanie Owsiakowi paszportu - ujawnia w najnowszym numerze „Gazeta Polska”.

„Tych od mokrej roboty można było rozpoznać po skórzanych, czarnych rękawiczkach. Bili na komendę” – pisał o ówczesnych bojówkarzach z SZSP opozycjonista Jan Józef Lipski.

„Gazeta Polska” dotarła do dokumentów IPN dotyczących Jerzego Owsiaka, zawierających wiele nieznanych informacji na jego temat, w tym dotyczących wsparcia, jakie otrzymywał od centralnych władz SZSP. Co ciekawe, nie był on w tym czasie… studentem.

Tygodnik „Gazeta Polska” stawia pytanie: dlaczego ktoś z życiorysem Owsiaka pojawił się w Jarocinie wśród barwnej i zbuntowanej młodzieży?

Więcej w najnowszym numerze tygodnika „Gazeta Polska”.

mm/Gazeta Polska