MSW zapowiedziało, że pomiędzy 12 a 31 stycznia nastąpi repatriacja Polaków. Nie wskazano jednak dokładnej daty. Pierwotny termin ewakuacji prawie 200 Polaków wyznaczono na 29 grudnia 2014 roku, ale rząd nie dotrzymał tego terminu. Polacy z Donbasu alarmują, że boją się o życie własne i najbliższych.

„Do tej pory mieliśmy do czynienia z szeregiem obietnic, które nie miały później potwierdzenia w konkretnych działaniach. To, co przykre, to fakt, że dzisiaj Polacy z Donbasu dowiedzieli się, że ich ewakuacja nastąpi prawdopodobnie później, niż w zapowiedz sprzed dosłownie kilku dni, z końca roku. wtedy mówiło się o połowie stycznia, dziś mówi się już o końcu stycznia” – mówi w rozmowie z Radiem Maryja poseł PiS Adam Kwiatkowski.

Parlamentarzysta dodaje, że działania rządu to kompletna kompromitacja. Zapowiada, że będzie to kwestia omawiana w parlamencie, bo nie można przejść nad nią do porządku dziennego. 

MaR/Radio Maryja