Już wkrótce do Sejmu trafi projekt Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Zatrzymaj aborcję". Jak powiedziała pełnomocnik Komitetu, Kaja Godek, liczba podpisów pod projektem ustawy, której celem jest wyeliminowanie z ustawy o planowaniu rodziny przesłanki eugenicznej, będzie "rekordowa".

"W czwartek przyniesiemy do Sejmu podpisy, których liczba będzie sukcesem. Dopiero uchwalenie ustawy „Zatrzymaj aborcję” będzie realną zmianą"- podkreśliła Godek w rozmowie z "Naszym Dziennikiem". Zapytana, czy liczba podpisów pod projektem "Zatrzymaj aborcję" będzie rekordowa, odpowiedziała, że  „zbiórka trwa do ostatniej chwili”, a liczbę podpisów będzie można podać dopiero w czwartek, ponieważ wtedy mija termin złożenia wszystkich podpisów w biurze podawczym i wszystkie trafią do Warszawy. 

Jednocześnie, Kaja Godek podkreśliła, że ich liczba będzie "rekordowa". 

"W największej kampanii udało się zebrać 600 tys. podpisów. Tym razem na pewno będzie ich więcej"-poinformowała działaczka pro-life. 

Projekt Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Zatrzymaj aborcję" ma na celu wyeliminowanie z ustawy o planowaniu rodziny przesłanki eugenicznej, czyli możliwości usunięcia ciąży w sytuacji, gdy wiemy, że dziecko urodzi się chore. Pomysłodawcy ustawy zwracają uwagę, że większość aborcji w naszym kraju i na świecie, to aborcje na dzieciach z zespołem Downa. Celem projektu jest właśnie ograniczenie aborcji eugenicznych.

ajk/PAP, Fronda.pl