Po miesięcznym ramadanie, podczas którego wyznawcy Allaha prowadzą ascetyczny tryb życia, muzułmanie powracają do swojej rzeczywistości i dawnych praktyk. Zaczyna się właśnie trzydniowe święto kończące okres ramadanu, a wraz z nim – obfite jedzenie, huczne imprezy i... nagminna liczba nadużyć seksualnych wobec kobiet. Tak. Władze egipskie alarmują, że na ulicach największych miast rośnie liczba gwałtów. Zawsze po ramadanie. Więc rząd wzmacnia siły policyjne do walki z potencjalnymi gwałcicielami.

"Miesięczna wstrzemięźliwość skutkuje wzmożoną agresją zaraz po jego zakończeniu. Zwłaszcza, że – na co zwracają uwagę psychologowie – Egipt jest w dziesiątce państw świata o najwyższej oglądalności pornografii, z której mężczyźni w czasie postu raczej nie rezygnują" - informuje naTemat.pl. Okazało się, że w ciągu zaledwie dwóch dni po zakończeniu postu islamskiego, policja zatrzymała już ponad 84 osoby za nadużycia seksualne. "Najbardziej agresywni są młodzi kawalerowie. Napięcie seksualnie nagromadzone przez miesiąc okazuje się dla wielu z nich nie do pokonania. Po długim i trudnym umartwianiu się, potrzeba złamania moralnej i religijnej czystości jest silniejsza od nich". 

Najbardziej jednak niebezpieczne jest to, że wielu gwałcicieli organizuje się w grupy i po prostu polują na turystki wypoczywające w Egipcie. Co najbardziej bulwersujące, bardzo często takie osoby unikają kary za swoje zwierzęce zachowania. "kobiety nie mają odwagi i śmiałości mówić o tym, co je spotkało".

Apelujemy, nie jedźmy na wakacje do krajów muzułmańskich! A zwłaszcza apelujemy do polskich kobiet!

philo/tag/naTemat..pl