Kreacja, w jakiej Monika Olejnik pojawiła się na sobotnim Balu Dziennikarzy przykuła uwagę nie tylko współtowarzyszy imprezy, ale również mediów. Wprawdzie, jest to wiadomość z serwisów pokroju Pudelka, niemniej rzuca pewne światło na autorytety, choćby modowe, gwiazdy TVN24.

Monika Olejnik w Auli Politechniki Warszawskiej zaprezentowała się w... olbrzymim pióropuszu na głowie. Dziennikarka zapewne liczyła na to, że przyciągnie uwagę i tak się stało. Z tym, że internauci już zestawili jej nakrycie głowy z... uroczym królem Julianem z bajki „Madagaskar”.

I może to byłby szczyt żenady, gdyby nie fakt, że co uważniejsi obserwatorzy przypomnieli, że taki sam pióropusz jeszcze w 2012 roku miała na sobie... transseksualistka Rafalala. Ciekawe, czy sobotnia kreacja Moniki Olejnik, wzorowana na agresywnej działaczce LGBTQ, jest dziełem przypadku czy też gwiazda TVN24 rzeczywiście odwołuje się do niecodziennych „autorytetów” modowych...

aPo/Niezalezna.pl/Facebook

Fotografia poniżej: TVN48/Facebook