MSZ Ukrainy jest oburzony wizytą prezydenta Rosji Władimira Putina na Krymie. Kijów wystosował notę protestu do rosyjskiego resortu spraw zagranicznych.

Wizytę na anektowany przez Rosję ponad 3 lata temu Krym, ukraiński MSZ nazwał kolejnym poruszeniem suwerenności Ukrainy i jej integralności terytorialnej.
"[To] cyniczna i demonstracyjna zniewaga rosyjskiej strony do powszechnie uznanych norm prawa międzynarodowego" - czytamy w oświadczeniu MSZ.

W sobotę, Władimir Putin odwiedził dziecięcy ośrodek wypoczynkowy "Artek". Prezydent zapoznał się z planami jego rozwoju i pouczył dziennikarzy, że powinni tak pisać swoje reportaże, aby nie obrażać bohaterów. Zwrócił także uwagę organizatorom wypoczynku, że nie mogą zabierać dzieci na wycieczki do pobliskiej winnicy.

W czasach Związku Radzieckiego „Artek” był najlepszym tego typu ośrodkiem na jego terytorium. Taki też status zachował po rozpadzie ZSRR.
Po aneksji Krymu przez Rosję, na Ukrainie założono kilka innych "artków", między innymi, pod Kijowem i w Karpatach.

krp/IAR, Fronda.pl