Pomysł na zażegnanie sporu między opozycją a rządem ma Polskie Stronnictwo Ludowe. Ma ono dziś zaproponować Prawu i Sprawiedliwości porozumienie antykryzysowe, które ma rozwiązać sytuację w Sejmie, wywołaną przez opozycję. Ma ono też dotyczyć kwestii obecności mediów w parlamencie i sprawy Trybunału Konstytucyjnego – poinformował Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PLS.

Jego zdaniem pakiet zawiera konkretne rozwiązania wynikające z analizy stanowisk przedstawianych przez PiS i ugrupowania opozycyjne prowadzące protest.

Jednak w opinii politologa Piotra Siekańskiego, opozycji zależy na podtrzymaniu atmosfery konfliktu.

,, Opozycja chce skupić na sobie uwagę. Jest to też taki czas świąteczny, gdzie planowo nie za dużo dzieje się w polityce, natomiast opozycja chciałaby podtrzymać taką atmosferę walki, tego, że nadal się coś dzieje. Tymczasem, budżet na 2017 rok został przegłosowany, pewne spraw zostały zamknięte i zrealizowane, więc w przyszłym roku marszałek Sejmu po prostu odtworzy nowe posiedzenie Sejmu i trzeba będzie w Sejmie zrobić „porządek”. Opozycja gra na podtrzymanie atmosfery walki i chce być widoczna''

– stwierdził politolog.

Od 16 grudnia salę plenarną w Sejmie blokują posłowie opozycji, która rozpoczęła protest z powodu wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i planowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie.

Marek Kuchciński, Marszałek Sejmu przeniósł obrady do Sali Kolumnowej, gdzie przeprowadzono głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 r., które zdaniem opozycji były nielegalne.

AC/RIRM/PAP/Fronda.pl