"PSL w przeciwieństwie do innych partii nie skupia się tylko na krytykowaniu PiS; będziemy jednak pokazywać kłamstwa partii rządzącej, bo nie można przejść obok nich obojętnie" - mówił Jakub Stefaniak kandydat PSL na prezydenta Warszawy.

Jego słowa zostały jednak bardzo szybko zweryfikowne, ponieważ praktycznie cały briefing prasowy dotyczył PiSu, a dokładniej ataku na Prawo i Sprawiedliwość.

"Mieszkańcy mówią na nagraniu m.in., że cukrownia ta była "życiem" ich miejscowości i że zostali "oszukani" przez polityków PiS" - mówił polityk ludowców.

Stefaniak starał się też drwić z polityki prowadzonej przez Zjednoczoną Prawicę oraz przemowień premiera Mateusza Morawieckiego.

"Mieszkańcy Małej Wsi pytają też, kiedy premier Mateusz Morawiecki - "który buduje zakłady" - przyjedzie do nich i 'coś zaproponuje'" - komentował z uśmiechem Stefaniak.

Dzisiejszą konferencją PSL utwierdziło wyborców w przekonaniu, że mimo iż nie tworzą wspólnych list w Koalicji Obywatelskiej to jednak dołączają do retoryki wyłącznie antypisowskiej.

mor/300polityka.pl/Fronda.pl