Ze wstępnej analizy problemu pedofilii wśród osób duchownych, jaką podjął prezes Centrum Ochrony Dziecka,  księdz Adam Żak wynika, że za czyny seksualne z nieletnimi w okresie od 2010 do 2013 roku zostało skazanych 19 duchownych. Jezuita Adam Żak wysłał ankiety do ponad 250 sądów, pytając o osoby duchowne skazane za wykorzystanie seksualne nieletnich. Wynik potwierdza to, że czyny pedofilskie ze strony osób duchownych są znikome. Oczywiście nie wynika z tego, że Kościół może spocząć na laurach i stwierdzić, że takie przypadki się nie zdarzają. Ale nie jest tak, jak mówią przeciwnicy Kościoła katolickiego, którzy np. podają, że z wykorzystywaniem seksualnym przez ksieży zetknęło się aż 12 proc. polskich dzieci.

Pedofilia to ciężkie przestępstwo oraz śmiertelny grzech. Zostawia za sobą niewyobrażalny ból. Ale nie można pozwolić na to, by o pedofilii mówiono w taki sposób, że od razu człowiek myśli ksiądz! A do tego dąży wiele ludzi, organizacji, które wykorzystują tragedię dzieci do atakowania kościoła. Im nie zależy na dobru pokrzywdzonych, jedynie na zniszczeniu widzialnego znaku Chrystusa na ziemi jakim jest Kościół.

I bardzo dobrze, że Prymas Polski Wojciech Polak powiedział, by zapobiegać przypadkom molestowania nieletnich przez księży w seminariach powinno się zmienić sposób nauczania.

mod/IAR