To nie sztuka nowoczesna, to profanacja! Przerażający wizerunek Jezusa przytwierdzonego do tarczy na rzutki został zamieszczony jako dzieło sztuki wewnątrz Art Library na Uniwersytecie w New Brunswick w New Jersey.
To "dzieło sztuki" zatytułowane "Człowiek witruwiański" pokazuje Jezusa przybitego do tarczy na rzutki.
- Aktualnie możemy "podziwiać" to "dzieło" w Bibliotece Sztuki w College Ave. To zaskakujące, że uniwersytet stanowy na to zezwala - pisze studentka, Natalie Caruso na swojej stronie na Facebooku, umieszczając fotografię tego wyrazu arystycznego.
- Poprosiłam ich, aby to usunąć, ponieważ pokazuje zupełny brak szacunku. Odmówili. I to jest dopuszczalne? - bulwersuje się kobieta.
Po większej ilości skarg od innych studentów i absolwentów wyższej uczelni, przedstawiciele uniwersytetu zostali zmuszeni do podjęcia działań w odniesieniu do tego kontrowersyjnego "dzieła sztuki".
Dyrektor komunikacji w Ruthers University Libraries, Jessica Pellien mówi, że "Witruwiański człowiek" został usunięty z powodu "niespełniania polityki uniwersytetu, według której utwory mają być oparte na wydarzeniach uniwersyteckich, być zgodnymi z programem nauczania, a także mają zawierać tematy interesujące społeczność uniwersytecką"
Jednak zanim do tego doszło, biblioteka próbowała uciec od odpowiedzialności, przesuwając "dzieło" w "mniej widoczne miejsce".
Mimo, że artysta nie został zidentyfikowany i nie jest znany motyw powstania dzieła, "Człowiek witruwiański" znalazł swoje 5 minut sławy. Ludzie zaczęli ze sobą rozmawiać i debatować na głębszym poziomie. Można dostrzec Jezusa na tarczy jako atak na religię, na chrześcijan, a można potraktować to "dzieło" jako kolejną prowokację.
kz/catholic.org