Dobry Boże, dziękuję Ci za moją żonę, 

Dziękuję za jej miłość, koboecość, piękno,

wrażliwość, widzenie spraw inaczej 

niż ja. Dziękuję za to, że skrzyżowały się nasze drogi,

wybraliśmy siebie nawzajem, a Ty w sakramencie małżeństwa

pobłogosławiłeś naszą miłość. Panie, daj jej cierpliwość,

wyrozumiałość, pokój.

Oddaję Ci wszystkie trudne sprawy,

które są między nami: spory, nieporozumienia,

zwątpienia. Spraw, abyśmy byli nawzajem dla siebie pomocą,

umieli sobie przebaczać i wciąż

lepiej siebie rozumieć.

Otocz, proszę, moją żonę opieką, strzeż ją od złego i dodawaj jej sił.

Chcę być jej wsparciem i obrońcą. Chcę być mężem i ojcem 

odpowiedzialnym za wychowanie naszych dzieci.

Chcę, żeby była ze mną szczęśliwa. Kocham ją.

 

Źródło: modlitwa dołączona do jednego z numerów "Gościa Nedzielnego"