Działaczka .Nowoczesnej, Klaudia Jachira, która już kilkakrotnie w żenujący sposób próbowała ośmieszyć Jarosława Kaczyńskiego, będzie musiała teraz ,,odśpiewać''- mamy nadzieję, z nie mniejszą werwą jak dotychczas - zeznania w prokuraturze. Tam właśnie  trafiło zawiadomienie o prowokacji, do której doszło na terenie Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II oraz przed budynkami Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej i Radia Maryja.

Pani Jachira pojawiła się w tam z kukłą przypominającą prezesa PiS - Jarosława Kaczyńskiego z fałszywymi banknotami w ręku.

Jej występ miał na celu powielanie kłamstw, serwowanych przez media liberalno-lewicowe i polityków tej opcji, że Radio Maryja i powstałe przy nim dzieła są rzekomo finansowane z budżetu państwa.

Dziś do Prokuratury Okręgowej w Toruniu wpłynęło zawiadomienie w tej sprawie, które złożył Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą – poinformował przewodniczący Komitetu, Ryszard Nowak.

,,Nie może być tak, żeby wielcy Polacy, jak o. Tadeusz Rydzyk czy Jarosław Kaczyński, którzy nie tylko są wielkimi Polakami, ale i bardzo uczciwymi ludźmi, byli obrażani i wyszydzani. Poprzez prowokacje udowadnia się, że ci ludzie to są złodzieje i krętacze. Uważam, że ta prowokacja, która miała miejsce kilka dni temu, to jest rzecz skandaliczna, którą powinna się zająć prokuratura. Takie jest nasze zdanie''– oświadczył Ryszard Nowak.

W związku z tą sprawą wydał również specjalne oświadczenie o. Jan Król, redemptorysta posługujący w Radiu Maryja.

„Stanowczo protestujemy przeciwko kampanii kłamstwa i pomówień, oraz kpieniu sobie z prezesa Jarosława Kaczyńskiego i okazywaniu braku szacunku wobec miejsc kultu” – napisał o. Jan.

Być może pani Jachira chciałaby w końcu zabłysnąć, ale niestety jej popisy wokalno - lalkarskie zaprowadziły ją, zamiast do teatru czy cyrku - wprost przed oblicze prokuratora.  Czy tam też będzie taka rozśpiewana? Oby. Życzymy, by wena jej nie opuszczała.

LDD/rirm.pl/fronda.pl