Na portalu telewizji Pierwyj Kanał pojawiła się relacja uciekinierki ze Słowiańska, która opowiada o ukrzyżowania swego trzyletniego syna. Tego czynu na jej oczach mieli się dopuścić Ukraińcy. – Kobiety, dzieci i starcy znajdowały się na placu. Nie było już wtedy mężczyzn – mówi Galina Slavic. – Trzyletnie dziecko w spodenkach i koszulce zostało przybite do tablicy ogłoszeń . To wszystko działo się na oczach matki, która patrzyła jak jej dziecko krwawi. Ludzie, którzy byli na miejscu, tracili przytomność. Po półtorej godziny cierpień dziecko zmarło – kończy relację. Jak utrzymuje, miała to być kara za służbę jej męża wśród prorosyjskich rebeliantów na Ukrainie. Kobieta opowiada dalej, że po śmierci dziecka, nieprzytomna, została przywiązana do czołgu i wożona po okręgu placu.
Bohaterka tej relacji wyznaje, że obawia się o swoje bezpieczeństwo ze strony Ukraińców, którzy mają ją traktować jako zdrajczynię ojczyzny.
ED/Onet.pl