Strona na której można znaleźć zdjęcia i obrazki, obrażające uczucia religijne chrześcijan, jak i same przedmioty czci wciąż jest dostępna w internecie. Co ciekawe po artykułach opublikowanych na portalu Fronda.pl, informujących o sprawie, część grafik zniknęła, a na stronie pojawił się komunikat: Korzystanie ze strony jest tożsame z zaakceptowaniem jej charakteru i treści w niej zamieszczonych. Jeżeli treści zamieszczone na stronie w jakikolwiek sposób nie zgadzają się z Twoimi przekonaniami - prosimy o opuszczenie witryny. Administracja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za draśnięte uczucia katolików, którzy wchodząc na stronę o nazwie antyreligijni.pl - dziwią się, że znajdują tam treści antyreligijne. Strona przeznaczona jest dla osób dorosłych posiadających umiejętność czytania ze zrozumieniem.

Tyle, że w żaden sposób nie pomoże to sprawcom. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Fronda.pl, śledczy zabezpieczyli już zdjęcia, które znaleźli dzięki protokołowi ftp. Kilkadziesiąt megabajtów wynaturzonych fotografii zamieszczono w katalogu pod wymowną nazwą: "666".

Co ciekawe, zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - w ślad za Fronda.pl - złożyli czytelnicy naszego portalu i poseł Adam Kwiatkowski (PiS).

Jak udało nam się ustalić, tym razem sprawcy nie pozostaną nieuchwytni. Choć serwer znajduje się w USA, strona została zarejestrowana w Polsce przez osobę fizyczną, a cały materiał dowodowy jest już zabezpieczony przez funkcjonariuszy z warszawskiej Komendy Rejonowej Policji przy ul. Wilczej.

Portal Poświęcony na bieżąco będzie informował o sprawie.

Aleksander Majewski