Urzędnicy nie będą sprawdzać, czy rodzina dobrze wydaje środki z programu wypłaty 500 zł na dziecko – zapowiada Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. – Szanujemy autonomię rodziny – napisano w oświadczeniu.

Ministerstwo odniosło się do pojawiających się informacji, według których urzędnicy socjalni mieliby sprawdzać, w jaki sposób rodziny wydają pieniądze przyznane im w ramach programu 500+.

„Szanujemy autonomię rodziny i wierzymy, że ona najlepiej wie, czego dziecku potrzeba. Nie można zakładać, że środki z programu zostaną źle wydane. Nikt nie będzie sprawdzał ani nadzorował każdej rodziny w zakresie tego jak wydaje świadczenie wychowawcze. Projekt ustawy zawiera możliwe do zastosowania w nadzwyczajnych sytuacjach, mechanizmy zapobiegające marnotrawieniu świadczeń. Będzie to takie samo rozwiązanie jak obowiązujące od wielu lat w ustawie o świadczeniach rodzinnych” - napisano w oświadczeniu.

Ministerstwo przypomina, że w przypadku sygnałów o marnotrawieniu środków będzie można przeprowadzić wywiad środowiskowy, aby ustalić, jak wygląda sytuacja w rodzinie.

„Jeśli coś będzie nie tak, pracownik organu wypłacającego świadczenie 500 zł, na podstawie informacji od pracownika socjalnego, będzie mógł zamienić wypłatę choćby na pomoc w formie rzeczowej: np. na opłacenie opieki nad dziećmi, wyjazdy kolonijne, jedzenie, ubrania, lekarstwa itp.” – czytamy w oświadczeniu.

 

KJ/telewizjarepublika.pl