Zdaniem eurodeputowanego Prawa i Sprawiedliwości, prof. Zdzisława Krasnodębskiego na zbliżający się rok 2015 należy patrzeć jak na czas zmian w polskiej polityce. 

W ciągu najbliższych miesięcy Polskę czekają wybory prezydenckie i parlamentarne. W opinii rozmówcy radiowej Jedynki, PiS ma "świetnego kandydata" na prezydenta w osobie eurodeputowanego Andrzeja Dudy. "Jest najlepszym polskim europarlamentarzystą, jest aktywnym koordynatorem w dwóch komisjach, jest młody, symbolizuje zmianę pokoleniową" - zachwalał Krasnodębski. W jego ocenie, Andrzej Duda to polityk "reprezentujący program Polski odważnej i ambitnej". 

Gość Jedynki uważa, że w wyniku wyborów parlamentarnych powinna nastąpić zmiana władzy. "Po to wymyślono demokrację, by ta zmiana następowała" - powiedział. Krasnodębski dodał, Platforma Obywatelska nie jest już tą samą partią, co w 2007 roku. "Straciła temperament, młodzieńczość, nawet Donald Tusk w Brukseli jest już innym politykiem" - wyliczał.

Jego zdaniem, w kontekście wyborów samorządowych powinno się wprowadzić kadencyjność burmistrzów i prezydentów władz. "Następuje petryfikacja władzy, struktur, sieci klientelistycznych, ludzie przyzwyczaili się do sytuacji, która jest po raz pierwszy od tych paru lat, że jest jeden ośrodek władzy, to widać w terenie" - przekonywał prof. Krasnodębski. 

MaR/Dziennik.pl/IAR