Unia od paru dziesięcioleci mocno przesuwa się na lewo i każdy rząd konserwatywny jest podejrzany. Po doświadczeniach niepokornego rządu Węgierskiego, przedstawicie Komisji i Parlamentu Europejskiego, nie chcą ryzykować więc kanonada wobec nas jest mocniejsza, żebyśmy wiedzieli, że Unia czuwa. Tutaj chodzi o zastraszeni polskiego rządu – powiedział w Poranku Wnet prof. Ryszard Legutko, poseł do Euro Parlamentu Prawa i Sprawiedliwości.

Profesor Legutko dzielił się ze słuchaczami Radia Wnet wrażeniami po wtorkowej debacie - Z jednej strony są nasi koledzy z Platformy, którzy byli przygnębieni po debacie i następnego dnia rozpoczęli jakąś ofensywę z pogróżkami, że dalszy ciąg jeszcze nastąpi. Drugim aspektem było, że przychodzili do nas posłowie również  z grup, które były krytyczne wobec naszego rządu i mówili, że to jest skandal co się z Polską wyprawia.

Europoseł odniósł się również do możliwości przyjęcia przez Parlament Europejskiej rezolucji w sprawie sytuacji w naszym kraju - Jest problem owej rezolucji, która w sposób tajemniczy się pojawiała. Są pogłoski, że liberałowie będą mocno do niej parli i nawołują, żeby premier Szydło jeszcze raz przyjechała do Parlamentu Europejskiego, aby się wytłumaczyła czy dokona odpowiednich zmian, jeśli takie zgłosi Komisja Wenecka. Natomiast rezolucji niechętni są Chrześcijańscy Demokracji. (...) Czasami mam takie wrażenie, że parlament przy ulicy wiejskiej to jest klub dżentelmenów w porównaniu do tego co dzieje się w Brukseli. Obawiałem się że wystąpią różni harcownicy, którzy będą tupać krzyczeć, gwizdać, ale wpływ cywilizujący pani premier, okazał się tutaj wyraźny i ta debata przebiegała w sposób spokojny – powiedział prof. Ryszard Legutko.

mm

<<< UWAGA! NIESAMOWITA KSIĄŻKA O FATIMIE! JAKIE TAJEMNICE SKRYWA JESZCZE OBJAWIENIE FATIMSKIE? ZOBACZ! >>>