Specjalnie dla Fronda.pl prof. Krzysztof Szczerski komentuje wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który uznał, że Polska jest odpowiedzialna za tortury w tajnych wiezieniach CIA na terenie naszego kraju.

Sprawa jest poważna, bo chodzi tu o bezpieczeństwo naszego kraju. Koszty finansowe są tu marginalną stawką wobec kosztów politycznych. Ten wyrok rzutuje na Polskę jako na państwo, które jest odpowiedzielne za łamanie praw człowieka w czasie zaangażowania w globalną wojnę z terroryzmem.

Odpowiedzialność za tę sytuację spoczywa dziś na dwóch środowiskach. Po pierwsze, jest ona po stronie osób ówcześnie sprawujących władzę, czyli Aleksandra Kwaśniewskiego i Leszka Millera. Powinni oni przedstawić przekonujące dowody, że rzeczywiście w ich działaniach nie było żadnych nieprawidłowości. Oni mają obowiazek wyjaśnić nam, dlaczego w wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka znalazły się inne dowody i fakty, niż te które widnieją w ich oświadczeniach. Jeżeli uważają, że ten wyrok jest niewiarygodny, to muszą o tym przekonać obywateli polskich.

Po drugie, za zarządzenie sytuacją kryzysową w jakiej się znaleźliśmy, odpowiedzialne są obecne władze. Polska racja stanu przemawia za tym, aby ta sprawa była jak najkrócej obecna w publicznej debacie. Odpowiedzialne państwo to takie, które dba o swój wizerunek, dlatego oczekuję od rządących sprawnych działań. Dyskusja polityczna o tym, czy możemy być sądzeni za udział w wojnie z globalnym terroryzmem nie ma tu miejsca, bo wszystkie kraje wolnego świata miały taki obowiązek po 11. września 2001 r.

Notowała Emilia Drożdż