Posłanka Prawa i Sprawiedliwości, prof. Krystyna Pawłowicz w bardzo ostrych słowach odniosła się na Twitterze do działań niektórych przeciwników rządu Prawa i Sprawiedliwości. 

Wpis polityk był najprawdopodobniej reakcją na ostatnie wydarzenia na spotkaniu z kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy, Patrykiem Jakim, choć wiceminister sprawiedliwości nie jest ani pierwszym, ani zapewne ostatnim politykiem związanym z obozem rządzącym, któremu działacze KOD i Obywateli RP zakłócają spotkania z wyborcami. 

Podobna sytuacja miała przecież miejsce również na spotkaniu z posłanką Pawłowicz i na wielu innych spotkaniach z politykami PiS i Zjednoczonej Prawicy w ostatnim czasie. Politycy PiS zwracają uwagę, że przeważnie spotkania zakłócają te same osoby, jeżdżąc za parlamentarzystami i członkami rządu po Polsce. Pawłowicz skomentowała sprawę na Twitterze, nie przebierając w słowach:

"Bojówki totalnych zrywające spotkania PIS z wyborcami
- to przykład faszystowskich metod działania opozycji.
Polacy mogą obserwować na żywo
przepoczwarzanie się totalnej opozycji w bandyckie,
coraz bardziej agresywne gangi.
I oni chcą do władzy....Faszyści"- napisała posłanka.

 

 

Celnie czy nieco za ostro?

yenn/Twitter, Fronda.pl