Według prof. Piotra Glińskiego, byłego kandydata PiS na premiera, sposób funkcjonowania PKW przy obecnych wyborach jest "skandalem". 

- Panowie z PKW od dawna nie zdają egzaminu. Skandaliczne jest też podawanie szczątkowych wyników, ponieważ one nie mają żadnego znaczenia - stwierdził Gliński.

Jego zdaniem, problemy komisji podważają powagę państwa i zaufanie do wyborów. Prof. Gliński uważa, że konieczne będą zmiany w prawie, które wymusiłyby na komisji większą przejrzystość i efektywność.

- Możliwych jest wiele procedur prawnych, które by usprawniły głosowanie z punktu widzenia rzetelności. Nie chodzi o to, że ktoś kogoś oszukał, ale o to, abyśmy wszyscy byli pewni, że dobrze funkcjonuje system wyborczy w Polsce – podkreślił.
Socjolog zauważył, że zwycięstwo PiS-u jest tym większe, że partia miała przeciw sobie większość mediów.

- Mając problemy z niektórymi mediami i dziennikarzami, zderzając się z tym systemem państwa, który jest w rękach innej opcji politycznej PiS, w pewnym sensie, był zmuszony do pracy w terenie - mówił profesor -To jest tak, że jeden biegacz ma worek kamieni na plecach, a drugi jest na środkach dopingujących. Tę niesprawiedliwość, czy nierówność szans, PiS redukował właśnie pracą w terenie - podsumował.

Ra/TVP