Socjolog z Polskiej Akademii Nauk, prof. Henryk Domański, opierając się na teorii cyklicznego rozwoju, przewiduje, że w Polsce najbliższe 30 lat może należeć do prawicy.

Według teorii cyklicznego rozwoju, po pewnym okresie wzrostu lewicowości następuje odwrócenie tendencji. Warto zauważyć, że w Polsce ta tendencja wydaje się sprawdzać. Kolejne badania i sondaże pokazują, że coraz więcej młodych Polaków (przekrój wiekowy: 18-24 l.) ma poglądy prawicowe.

"Z wiekiem podobne nastroje wzrastają; im starszy jest człowiek, tym bardziej konserwatywny. To pokolenie nigdy więc nie będzie podatne na ideały lewicowe. Przez najbliższe 20–30 lat prawicowe podejście ugruntuje się zatem we wszystkich społeczeństwach europejskich. Nie ma żadnych podstaw, by twierdzić, że te nastroje w najbliższym czasie ulegną osłabieniu czy że nastąpi zwrot w drugą stronę"- Tłumaczy socjolog w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Wyjaśnia, że pokolenie młodych ludzi po 20. roku życia jest coraz bardziej rozczarowane demokracją z czasów prosperity. Przyczyną jest także wysokie bezrobocie oraz rozczarowanie Unią Europejską. 

Profesor Henryk Domański powiedział również, że przechył w stronę konserwatyzmu da się zauważyć nie tylko w Polsce, ale również na Zachodzie, gdzie wzrasta negatywny stosunek do Unii Europejskiej, spowodowany m.in. kryzysem migracyjnym.

Źródło: Rzeczpospolita