Mocne słowa pod adresem Rosji i działań elit Zachodu padły dziś z ust prof. Andrzeja Zybertowicza. Odnosząc się do kwestii ataku rosyjskich jednostek na okręty ukraińskie w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej prezydencki doradca powiedział, że Zachód po zakończeniu się zimnej wojny, a szczególnie po zamachu z 11 września popełnił zasadniczy błąd strategiczny jeśli chodzi o diagnozowanie zagrożeń oraz budowanie systemu bezpieczeństwa.

Na antenie TVP Info w programie „Woronicza 17” stwierdził, że Zachód zlekceważył zagrożenie ze strony Rosji i uznał, że skoro zimna wojna dobiegła końca, to nie ma już zagrożenia z jej strony, a za największe zagrożenie uznał terroryzm, wskutek czego większość sił wywiadów oraz kontrwywiadów skierowano na ten odcinek.

To zaś, wedle słów prof. Zybertowicza, spowodowało, że:

[…] rosyjskie działania agenturalne, w tym agentury wpływu, jak w masło weszły w elity państw zachodnich”.

Dalej dodał:

Mamy do czynienia z ograniczoną zdolnością elit kierowniczych Zachodu do przeciwstawienia się agresywnej polityce. Dawno już można to było zatrzymać, gdyby nie ów błąd strategiczny popełniony w procesie wychodzenia z zimnej wojny”.

dam/TVP Info,Fronda.pl