Mogłoby się wydawać, że ludzie, którzy uciekli przed wojną, powinni się cieszyć z faktu, że są bezpieczni i nic im nie zagraża. Nic podobnego. Jak się okazuje imigranci przebywający w Niemczech nie są zadowoleni.

Wielokrotnie słyszeliśmy o ekscesach jakie miały miejsce w licznych ośrodkach, w których przebywają imigranci z Bliskiego Wschodu. W Hamburgu i w Kassel niedawno doszło do starć, w których brały udział dziesiątki, a nawet setki Syryjczyków, Afgańczyków i innych uchodźców. Toczyły się walki z policją, a ośrodki były dewastowane.

Teraz w sieci u szczytu popularności znajduje się filmik, na którym imigranci z Niemiec narzekają na niedobór uciech cielesnych. Jeden z nich zapytany o największe trudności, jakie przeżywają, wskazuje na swoje części intymne, mówiąc że najbardziej doskwiera mu brak seksu, a wagę problemu popiera opinią lekarza, który stwierdził, że uchodźca powinien dla własnego zdrowia cyt. "odbyć stosunek z kimkolwiek".

Inny imigrant żalił się niemieckiej dziennikarce, że do ośrodka nie można zaprosić dziewczyny, gdyż jest tam za dużo mężczyzn. 

"Jak ona miałaby uprawiać seks z 400 mężczyznami" - powiedział.

njk