Sprawę opisała „Rzeczpospolita”. Pierwszym odbiorcą surowca w Europie będzie Litwa. Terminal Corpus Christi, z którego gaz ma być przesyłany na Litwę jest inwestycją koncernu Cheniere Energy, który wytwarza gaz łupkowy. Kolejne cztery terminale LNG do eksportu surowca ze Stanów Zjednoczonych zostaną oddane do 2018 roku. Po Corpus Christi ma być gotowy Sabine Pass nad Zatoką Meksykańską. Do początku tego miesiąca Federalna Komisja Regulacji Energetycznych otrzymała 15 wniosków o zgodę na budowę terminali eksportu LNG.

Wejście Amerykanów na europejski rynek może pozwolić zmniejszyć uzależnienie od surowca z Rosji. Firma BP podpisała już umowę na 20 lat z Freeport LNG. Dostawa ma wynieść łącznie 88 mln ton gazu. Kontrakty z firmami z USA podpisała także Japonia. Eksport gazu miał ruszyć w 2017 roku, ale pod wpływem nacisku z UE został przyśpieszony. USA posiadają nadmiar gazu łupkowego i liczą na zyski z eksportu.

KJ/Forsal.pl