- Bardzo szczerze zalecamy Rosji, by nie igrała z ogniem - powiedział Erdogan do swoich zwolenników podczas wizyty w mieście Bayburt, w północno-wschodniej Turcji

- My naprawdę przywiązujemy dużą wagę do naszych stosunków z Rosją ... Nie chcemy tym stosunkom zaszkodzić w żaden sposób. - dodał prezydent Turcji.

Erdogan podkreślił, że chce spotkać się "twarzą w twarz" z prezydentem Rosji Władimirem Putinem na marginesie rozpoczynającej się w poniedziałek w Paryżu konferencji klimatycznej COP21, aby omówić zestrzelenie rosyjskiego bombowca, do którego doszło - jak oświadczył - nie z winy Turcji.

- Chciałbym spotkać się twarzą w twarz z prezydentem Putinem i porozmawiać z nim w Paryżu - powiedział Erdogan, zaznaczając, że krytyka Kremla wyrażana w ostatnich dniach pod adresem Turcji jest "nie do przyjęcia"

Stosunki między Trucją i Rosją są najgorsze od lat po tym, jak Turcja zestrzeliła rosyjski samolot w pobliżu granicy z Syrią. Rosja zagroziła Ankarze odwetem gospodarczym. Erdogan uznał ten czyn za "emocjonalny" i "niestosowny".

Dziś Rosja ogłosiła, że od 1 stycznia 2016 r. zawiesi ruch bezwizowy z Turcją.

tg/tvp.info