"UE potrzebuje pozytywnych zmian, żeby nikt nie mówił Europie „nie”. Przykład Brexitu pokazuje, że nie wszyscy UE jednakowo odbierają. Nieśmy naszą myśl odważnie"-powiedział prezydent Andrzej Duda. Głowa państwa bierze udział w uroczystościach na Pl. Zamkowym z okazji 228. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. 

"W historii każdego narodu są takie momenty, które stanowią punkty fundamentalne, o których można powiedzieć, ze ukształtowały dany naród - jego tożsamość, kulturę sposób patrzenia na świat, wartości i mentalność. Są jednak też i takie narody, dla których te punkty stanowiły nie tylko ich osobiste, własne momenty historyczne. Ale są też takie, których wydarzenia wpłynęły na bieg historii świata"- mówił Duda. Prezydent podkreślił, że naród polski wpłynął na dzieje Europy i świata, co więcej- "ukształtował ten świat, który dziś widzimy", właśnie poprzez "takie ważne momenty".

"Pierwszym,, fundamentalnym, był chrzest. Decyzja Mieszka I uczyniła z nas naród i państwo prawdziwie europejskie. Zawsze byliśmy Europejczykami"- wskazał prezydent.

"W naszych dziejach były tez tragedie, które nas kształtowały, ale z wielkich momentów trzeba wskazać koronację Bolesława Chrobrego i lata później Unię Lubelską. Od Unii Lubelskiej do Europejskiej - wskazywał Jan Paweł II"-przypomniał Andrzej Duda. Jak dodała głowa państwa, kolejnym punktem zwrotnym było wydarzenie, którego rocznicę obchodzimy dziś, czyli uchwalenie Konstytucji 3 Maja. 

"To niezwykłe wydarzenie, druga na świecie nowoczesna konstytucja. To akt niezwykły, świadectwo wielkiej mądrości, przenikliwości i patriotyzmu ludzi, którzy tę konstytucję dla ratowania RP stworzyli, stawiając wiekopomny pomnik dla polskiej myśli prawniczej i parlamentaryzmu. To nasz wielki wkład w światową myśl ustrojową. Okoliczności, w których ją stworzono, były tragiczne, ale stworzyło się okienko. Wojska rosyjskie zeszły z naszej ziemi z uwagi na wojnę Rosji z Turcją i Szwecją. Tę okazję wykorzystali patrioci"- przypomniał Andrzej Duda. Prezydent podkreślił, że, niestety, tych niezwykłych zamierzeń nie udało się zrealizować w pełni, gdyż "tak się potoczyły nasze dzieje". 

"Nie wszyscy w Polsce byli też ludźmi uczciwymi. Niestety wiele było prywaty, która prowadziła do zdrady. Zdrajcy wsparci przez obce mocarstwa pokonali obóz patriotyczny i doszło do rozbiorów Polski"-wskazał Duda. 

Prezydent podkreślił, że wydarzenia, które dziś wspomina, nie są tylko historią czy pojedynczymi datami, ale niezwykle ważnymi momentami, które ukształtowały nasz naród i pozwoliły nam budować ojczyznę "taką, jaką dziś oglądamy". 

"Te wydarzenia pozwoliły nam pokonać komunizm. To nasz dar dla innych krajów Europy Środkowej. Wielokrotnie podkreślamy, że dzięki Polakom padł mur berliński. Dziś mamy dobry okres w naszych dziejach"- powiedział polityk. Głowa państwa zwróciła uwagę, że warto dziś prowadzić dyskusję o tym, czy powinno się zagwarantować w konstytucji obecność Polski w sojuszach międzynarodowych, jak UE czy NATO. 

"Najważniejsza jest obecność w sojuszach. Ona nam się należała, patrząc na nasze dzieje, na nasze zasługi, za zatrzymanie nawały tureckiej pod Wiedniem, za zatrzymanie nawały sowieckiej w 1920 roku. To nasza wielka zasługa. Ale dziś naszym zadaniem jest budowanie silnego państwa. Mamy konstytucję. Trzeba i warto dyskutować nad jej zmianami, o tym, czy powinniśmy zagwarantować obecność w UE i NATO - osobiście uważam, że tak. Ale przede wszystkim musimy starać się wypełniać to, co jest w niej zapisane. Mamy taką sposobność. Mamy wolną ojczyznę. Powinniśmy to czynić. Trzeba zmieniać Polskę na lepsze"-podkreślił Andrzej Duda. Prezydent zwrócił uwagę, że obecna władza podejmuje działania w tym kierunku. 

"Chciałbym, żeby Polska była krajem sprawiedliwości społecznej, żeby Polacy mówili, że w Polsce sądy działają dobrze, że sprawy są dobrze załatwiane, że realizuje się potrzeby ludzi. To jest silne państwo. Czynimy to. Chciałbym, żebyśmy czynili to jeszcze sprawniej, żeby każdy nasz obywatel na świecie był pewien, że Polska się o niego upomni"- podkreślił Duda. 

"Co my jesteśmy w stanie zrobić dziś dla Europy, by UE trwała i Polska mogła w niej trwać? UE potrzebuje pozytywnych zmian, żeby nikt nie mówił Europie „nie”. Przykład Brexitu pokazuje, że nie wszyscy UE jednakowo odbierają. Nieśmy naszą myśl odważnie. Miejmy odwagę o tym mówić. Nasz głos powinien się liczyć. Jestem przekonany, że UE potrzebuje więcej demokracji, ze silniejsza powinna być rola PE i Rady Europejskiej, gdzie społeczeństwa są reprezentowane. W takim kierunku powinny pójść zmiany. Panie premierze, proszę, abyśmy o tych zmianach dyskutowali i je stawiali"-mówił prezydent podczas uroczystości na Placu Zamkowym. 

"Jestem przekonany, że wspólnym wysiłkiem zdołamy zbudować silną, bezpieczną Polskę, gdzie ludziom będzie się żyło dostatniej, o jakiej marzyli nasi przodkowie,. Na to nas stać. Jestem przekonany, że przy mądrej polityce będzie nas stać na państwo silne, bezpieczne i sprawiedliwe. Tego życzę moim rodakom i całej Europie"-zakończył swoje wystąpienie. 

yenn/Fronda.pl