Polska w 1939 r. stała się największym polem śmierci i morderstwa w Europie; był to obszar pod okupacją nazistów, gdzie Polacy byli narodem uciśnionym” - mówił w swoim przemówieniu w Oświęcimiu prezydent Izraela Reuven Riwlin podkreślając, że Polacy ryzykowali swoim życiem pomagając innym.

Prezydent Izraela podkreślał:

Zawsze będziemy pamiętać potworności nazistów i tych, którzy z nimi współpracowali ze wszystkich narodów; ale będziemy też pamiętać o tych, którzy ryzykowali życiem, by ratować innych”.

W tym miejscu wskazał na Polaków, którzy pod nazistowską okupacją ryzykowali własnym życiem aby pomagać innym. Zaznaczył też jednak, że Żydzi byli „zdradzani przez tych, z którymi żyli ramię w ramię”. Tu dodał, że Żydzi zdradzani byli tak we Francji, Holandii, Belgii, mordowani przez Ukraińców, Litwinów:

[…] oraz tak, również przez Polaków”.

Na koniec stwierdził, że jeśli Polacy czują, że ich wizerunek został wypaczony, to ważne jest stworzenie przez Polaków oraz Żydów instytutu badawczego, który pracować będzie nad upamiętnianiem tego, co się stało oraz zagwarantować, że do Holokaustu nigdy już nie dojdzie.

dam/PAP,Fronda.pl