Goszczący dziś na Ukrainie prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii wystąpili na konferencji prasowej w Kijowie. Prezydent Andrzej Duda mówił m.in. o konieczności wprowadzenia skutecznych sankcji przeciw Rosji i rozliczenia sprawców zbrodni. Przekonywał, że Rosja musi zostać wykluczona ze społeczności międzynarodowej. Wyraził też nadzieję, że Ukraina stanie się członkiem Unii Europejskiej.

Prezydent Duda podkreślał, że sankcje przeciw Ukrainie muszą mieć charakter wykluczający, aby rzeczywiście doprowadziły do zakończenia tej wojny i stały się przykładem determinacji wspólnoty międzynarodowej w przyszłości.

- „Dlatego cały czas tutaj z Kijowa, z tych miejsc na Ukrainie, w który tak straszliwy sposób doświadczyły rosyjskiej agresji, musi płynąć ten apel do wspólnoty międzynarodowej. Że ten sprzeciw musi być absolutny i zdecydowany. Rosja nie może być akceptowana i jej władze nie mogą być akceptowane. Nie prowadzi się dialogu z tymi, którzy łamią wszystkie reguły”

- podkreślał.

Zaznaczył, że odpowiedzialni bezpośrednio i pośrednio za dokonywane na Ukrainie zbrodnie osoby muszą zostać ukarane przez międzynarodowe trybunały. Wyraził również nadzieję, że wolna, suwerenna i niepodległa Ukraina stanie się członkiem Unii Europejskiej.

kak/300polityka.pl, DoRzeczy.pl