W moim odczuciu jest to konstytucja czasu przejściowego, kiedy wyszliśmy z komunizmu, kiedy odbudowywaliśmy się ustrojowo. Nie byliśmy wtedy w UE ani w NATO, moim zdaniem nowa konstytucja powinna, to uwzględniać” - mówił dziś prezydent Andrzej Duda.

W rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w „Wiadomościach” na antenie TVP prezydent pytany był między innymi o to, jakich zmian według niego Polacy oczekują w konstytucji.

Polacy chcą przede wszystkim uzupełnienia konstytucji w takich kwestiach jak zabezpieczenie emerytalne. Wiele ludzi mówi także, że trzeba wpisać kwestie związane z UE i NATO, a w związku z tym kwestię polskiej suwerenności”

- mówił prezydent.

Dodawał również, że to także kwestia bezpieczeństwa socjalnego, osób niepełnosprawnych i troski o nich ze strony państwa.

O kwestii samego referendum prezydent powiedział między innymi, że nie powinno mieć więcej niż 10 pytań, aby możliwe było wypowiedzenie się w kwestiach najbardziej nurtujących. Dodawał też, że jego zdaniem:

Jest tutaj pewien problem pewnej nierówności w pozycji prezydenta. Kompetencje konstytucyjne prezydenta nie są zbyt silne”.

Według niego nie odpowiada to silnej legitymizacji społecznej prezydenta. Podkreślał także:

Zapowiedziałem w rozmowie z marszałkiem Karczewskim, że nie wycofam się z referendum, to moje zobowiązanie wobec rodaków”.

Zapowiedział również:

Uważam, że nowy akt prawny, akt konstytucyjny, mógłby być gotowy na 2021 r., czyli po trzech latach przygotowań i po jego uchwaleniu, byłby zatwierdzany w referendum”.

dam/TVP,Fronda.pl