" W ostatnim momencie zauważyłem prezydent Dulkiewicz. Chciałbym, abyśmy traktowali się poważnie. Myślę, że takie zaczepianie na ulicy nie przystoi pani prezydent. Bardzo serdecznie zapraszam ją na kawę, do mojej kancelarii."-powiedział wczoraj w Polsat News premier Mateusz Morawiecki. 

Szef rządu odniósł się do sytuacji, która miała miejsce w poniedziałek, na uroczystościach z okazji 40-lecia pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny. Premier wchodził do sali BHP w otoczeniu ochroniarzy i wówczas podeszła do niego prezydent Gdańska, chcąc zaprosić na uroczystości z okazji 30. rocznicy wyborów kontraktowych z 4 czerwca 1989 r.  Dulkiewicz nie udało się przedrzeć przez kordon ochroniarzy, a media zaczęły pisać, że Morawiecki "zignorował" prezydent Gdańska. 

"W ostatnim momencie zauważyłem prezydent Dulkiewicz. Chciałbym, abyśmy traktowali się poważnie. Myślę, że takie zaczepianie na ulicy nie przystoi pani prezydent. Bardzo serdecznie zapraszam ją na kawę, do mojej kancelarii. Proponowałbym, by nie brała ze sobą wówczas kamer"-tak w rozmowie z Polsat News premier komentował całą sytuację. Dziś prezydent Gdańska poinformowała na Twitterze, że przyjęła zaproszenie premiera. 

"Przyjęłam zaproszenie od Pana Premiera Mateusza Morawieckiego. Widzimy się we wtorek! Dziękuję i cieszę się na rozmowę, bo mamy ważne sprawy dla Gdańska i Polski"-napisała Aleksandra Dulkiewicz.