Jesteśmy po niezwykle udanym szczycie, gdzie dyskutowaliśmy na wiele tematów i właściwie we wszystkich tych tematach dyskusja przebiegła po myśli Polski. Nasze interesy zostały zabezpieczone” - mówił w trakcie konferencji prasowej w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.

Podsumowując szczyt UE szef polskiego rządu podkreślił, że jeszcze przed nim doszło do spotkania trzech państw bałtyckich oraz szefa KE Jean-Claude Junckera. Rozmowy te dotyczyły desynchronizacji systemu elektrycznego państw bałtyckich względem Rosji oraz Białorusi, z kolei synchronizacji systemu z Polską i UE:

Tutaj udało się nam przełamać 10 lat niemożności realizacji tego projektu i bardzo cieszę się, że Polska wykazuje tutaj taką solidarną postawę i pomagamy w przyłączeniu systemu elektroenergetycznego do Unii Europejskiej. Kolejny temat to klimat i kwestia poprawek do planów pod kątem potrzeb narodowych”.

Polska – jak podkreślił premier – odegrała też kluczową rolę jeśli chodzi o skoordynowaną odpowiedź na „absolutnie niedopuszczalny, straszny i bezprecedensowy atak w postaci użycia broni chemicznej przez Rosję na terytorium kraju członkowskiego UE i NATO”.

Dodał, że Polska uważa atak za absolutnie skandaliczny:

[…] przez długich 6 godzin dyskusji w tym temacie wczoraj do późnej nocy optowaliśmy za solidarną, spójną odpowiedzią UE w tej sprawie”.

Morawiecki poinformował również o dyskusji w kwestii praworządności, która wciąż się toczy, jednak już na tym etapie – jak dodał premier – widać pozytywne skutki działań polskiego rządu:

Osobiście prezentowałem główne założenia białej księgi bardzo wielu naszym partnerom, również pani kanclerz Merkel. Chcę powiedzieć, że biała księga odegrała znakomitą rolę, ponieważ wiele krajów rzeczywiście zrozumiało na czym polega konieczność reformowania wymiaru sprawiedliwości”.

O reformie sądownictwa premier powiedział, że dzięki pracom dyplomatycznym w trakcie ostatnich kilku miesięcy doprowadzono do tego, że z jednej strony zachowane zostały najważniejsze elementy reformy, a z drugiej strony:

[…] pojawiła się olbrzymia szansa na zażegnanie tego sporu. Jestem wdzięczny parlamentarzystom, którzy doskonale rozumieją tę dynamikę dyskusji, negocjacji, dyplomacji, która tutaj się toczyła i zaproponowali pewne zmiany wychodzące na przeciw oczekiwaniom Komisji. Dopiero najbliższe dni i tygodnie pokażą jak KE zareaguje na tę zdecydowanie wyciągniętą rękę”.

Podkreślił, że wczoraj wieczorem przedstawił przewodniczącemu KE te propozycje, co spotkało się z bardzo pozytywnym zainteresowaniem, jednak byłoby przedwczesne mówienie o końcowej reakcji Junckera.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl