"W każdej sytuacji i w każdym sporcie zawsze kibicuję Polsce. Oglądamy finał MŚ w siatkówce, tak jak miliony Polaków w tej chwili. Drugie srebro czy trzecie złoto? Uda się nam, wierzę w to mocno!"- napisał w niedzielę na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. 

Radość z sukcesu polskich siatkarzy, ponad podziałami politycznymi? Dla niektórych to niemożliwe... Po tym jak szef polskiego rządu napisał na Twitterze, że kibicuje Biało-Czerwonym, a do wpisu dołączył zdjęcie, na którym wraz z synem ogląda mecz, swoje trzy grosze wtrącił redaktor naczelny "Newsweeka", Tomasz Lis. 

Czy chociaż na temat? Skądże! "Jako bankster to pan kibicował ale Irlandczykom i Hiszpanom. Ok, oni odpalali działkę"- tak dziennikarz odpowiedział na wpis premiera Morawieckiego. 

Radość z sukcesu sportowców- radością, ale zawsze musi trafić się ktoś, kto wykorzysta nawet taką okazję do ataków politycznych. I ciekawe od kiedy, Tomasz Lis jest takim... "narodowcem"? A może trzeba by zadać pytanie, czy to jeszcze dziennikarz, czy już hejter internetowy

yenn/Twitter, Fronda.pl