Dziś w Łodzi odbyła się konwencja regionalna Prawa i Sprawiedliwości. To już prawie koniec kampanii wyborczej. Już za nieco ponad tydzień wybierzemy europosłów. 

Pisaliśmy wcześniej, jakie tematy poruszone zostały podczas konwencji, w której wzięli udział m.in. premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS, Jarosław Kaczyński.

Szef polskiego rządu podczas wystąpienia przypomniał również o niemieckich zbrodniach na terenie Łodzi podczas II wojny światowej oraz grabieży mienia, które- jak wskazał Morawiecki, "jest być może cały czas dzisiaj w jakichś niemieckich domach". Jak podkreślił polityk, podczas wojny w Łodzi  „mordowano młode dziewczęta i młodych chłopców”, ekspediowano do obozów koncentracyjnych, „wielu z nich tam wymordowano”.

"To była działalność, która pozbawiła nas mienia, przyszłości, niepodległości, wolności, miliony osób pozbawiła również życia. To nie wymaga komentarza"-powiedział szef rządu, przypominając również o dwustu tysiącach Polaków zamordowanych w getcie łódzkim. 

"Czy śmierć ma jakąś cenę? Czy można w jakikolwiek sposób handlować prawdą historyczną? Nie można. Czy życie ludzkie w jakiś sposób możemy wycenić?"-zastanawiał się polityk. Następnie premier poczynił dość mocną deklarację w sprawie odszkodowań. 

"Dlatego dzisiaj, jeżeli ktoś mówi, że Polska ma komukolwiek wypłacić jakiekolwiek odszkodowania, to mówimy: nie ma naszej zgody na to. Nie ma naszej zgody i nie będzie. Tak długo nie będzie, jak będzie rządziło Prawo i Sprawiedliwość"-podkreślił. Jak dodał Mateusz Morawiecki, gdyby kiedykolwiek doszło do sytuacji, w której "zamieniony zostałby kat i ofiara, to urągałoby to jakimkolwiek zasadom prawa międzynarodowego, ale byłoby to również pośmiertnym zwycięstwem Hitlera”.

"I dlatego nigdy na to nie pozwolimy"- powiedział. 

yenn/PAP, Fronda.pl