Jak pisze "Super Express" w warszawskim ratuszu padł rekord jeśli chodzi o urzędnicze zarobki. Zwyciężył skarbnik Warszawy - czyli HGW - Mirosław Czekaj. Zarobił w 2015 roku aż 600 tys złotych, o 100 tys więcej niż rok temu.

Z oświadczeń majątkowych dowiadujemy się, że "jego zarobki kilkakrotnie przewyższają te prezydenta RP, który za rządzenie krajem dostaje około 170 tys. zł rocznie! W 2015 roku wynagrodzenie skarbnika w urzędzie miasta wyniosło 351 tys. zł, dokładnie 92 tys. zł więcej niż rok wcześniej. Skarbnik odnotował tym samym najwyższy skok w wynagrodzeniu w mieście. Do tego dorobił blisko 50 tys. zł w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska oraz w radach nadzorczych - 159 tys. zł w PKO BP, 42,8 tys. zł w MPT. Łącznie jego zarobki w ubiegłym roku wyniosły więc rekordowo ponad 600 tys. zł! Rok wcześniej było to 493 tys. zł" - pisze se.pl.

Ale nie tylko skarbnik opływa w luksusach. Wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz zarobił w 2015 r. 319 tys. zł, wiceprezydent Włodzimierz Paszyński - 309 tys. zł, kolejny zastępca, Jarosław Jóźwiak ( 33 l.) - ponad 300 tys. zł . "Poza zarobkami dwóm wiceprezydentom przybyły nieruchomości. Wojciechowiczowi parking wart 40 tys. zł, Olszewskiemu działka za 51 tys. zł " - dodaje „SE”.

Widać że Hanna Gronkiewicz Waltz dba o swoich!!!

mko/se