Pomysł przeprowadzenia warsztatów z gender w poznańskich szkołach nie spodobał się radnym PiS i Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego. Szymon Szynkowski, przewodniczący klubu radnych PiS złożył w tej sprawie interpelację do prezydenta Poznania. Jak się okazało, wiceprezydent miasta odpowiedzialny za oświatę i dyrektor wydziału oświaty urzędu miasta są zaskoczeni pomysłem przeprowadzenia warsztatów z gender. Organizatorzy przedsięwzięcia – Stowarzyszenie „Jeden świat” - o swoich planach nie poinformowali władz oświatowych miasta.

Jak czytamy w „Naszym Dzienniku”, który jako pierwszy podał informację o warsztatach z gender - dyrektorzy poznańskich szkół otrzymali od prezydenta jednoznaczny sygnał, że absolutnie nie ma żadnej zgody na prowadzenie tego typu warsztatów w ramach zajęć lekcyjnych.

Poznańscy radni zamierzają opublikować w internecie listę szkół, które chcą indoktrynacji gender, i wykaz placówek, które nie zgadzają się na ten program. „Wszystko po to, by rodzice, którzy podejmują decyzję, do jakiej szkoły dziecko posłać, podejmowali ją świadomie również w tym aspekcie” – tłumaczy Norbert Napieraj z klubu radnych Poznański Ruch Obywatelski.

O projekcie Stowarzyszenie „Jeden świat” pisaliśmy TUTAJ. Co ciekawe, pieniądze na warsztaty ma wyłożyć MSZ (87,2 tys. złotych). Senator PO Jan Filip Libicki uważa, że to pomyłka i ktoś wprowadził ministra Sikorskiego w błąd. „Co wspólnego ma MSZ z ideologią gender?” - pytał polityk.

MBW/Nasz Dziennik