Łk 21, 20-28 Powtórne przyjście Chrystusa

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Skoro ujrzycie Jerozolimę otoczoną przez wojska, wtedy wiedzcie, że jej spustoszenie jest bliskie. Wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry; ci, którzy są w mieście, niech z niego uchodzą, a ci po wsiach, niech do niego nie wchodzą. Będzie to bowiem czas pomsty, aby się spełniło wszystko, co jest napisane.
Biada brzemiennym i karmiącym w owe dni. Będzie bowiem wielki ucisk na ziemi i gniew na ten naród: jedni polegną od miecza, a drugich zapędzą w niewolę między wszystkie narody. A Jerozolima będzie deptana przez pogan, aż czasy pogan przeminą.
Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte.
Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie».

Oto słowo Pańskie

--- 

Homilia

Musimy uznać miasto, wychodząc od spojrzenia kontemplatywnego, czyli spojrzenia wiary, odkrywając tego Boga, który mieszka w jego domach, na jego ulicach, na jego placach (Papież Franciszek)

Babilon i Jerozolima.

Dopóki pielgrzymujemy przez ziemię Babilon i Jerozolima są w nas, więc konsekwentnie każde z naszych metropolii, miast i miasteczek ma w sobie te dwa wymiary. Bardzo łatwo przeciwstawić je sobie. Czy jest to właściwe? Raczej manicheistyczne.

Chrześcijanin widzi inaczej. Wiara przekonuje nas, że miasto stanowi cel, do którego zdąża ludzkość. Niebo będzie miastem! Dla wielu z nas odkrycie tej prawdy może być szokujące.

Co z tego wynika? Ks. Pierre po 10 latach duszpasterskiej posługi w Paryżu spędził dwa lata na Saharze. Wrócił. Odkrył, że Bóg wciąż chce być Sercem miasta, jego Oddechem. Był to początek Monastycznych Wspólnot Jerozolimskich. W sercu miasta, w sercu świata, w sercu Boga. Dlatego, jak mówił, jest sprawą życiowej wagi dla dzisiejszego świata i dla przyszłych pokoleń, by miejska rzeczywistość była ewangelizowana. Był rok 1975.

Dziś Kościół mówi podobnie ustami papieża Franciszka. Jezus chce dać w miastach życie w obfitości, dlatego trzeba dotrzeć ze słowem Bożym do najgłębszych zakamarków duszy miasta. Zaginiona owca błąka się w rozpadlinach miejskich pustyń. Przede wszystkim jednak, Bóg żyje pośród mieszkańców miast, dlatego jesteśmy zaproszeni aby kontemplować głęboki sens religijny miejskiej egzystencji (zob. Evangelii Gaudium 71-75).

ks. Andrzej W. ms