Na ekspozycji "1947/ Barwy ruin" znalazło się ok. 90 kolorowych fotografii powojennych polskich miast. Część z nich przedstawiających Warszawę można zobaczyć na plenerowej wystawy na skwerze u zbiegu ul. Karowej i Krakowskiego Przedmieścia, pozostałe wyeksponowano w siedzibie Domu Spotkań z Historią.

 

"W 1947 r. w ramach edukacyjnej wycieczki przyjechała do Polski grupa amerykańskich i kanadyjskich architektów. Mieli zapoznać się z planami odbudowy krajów zniszczonych przez wojnę; byli w Anglii, Czechosłowacji i w Polsce. Jednym z uczestników był młody student Henry N. Cobb, który wykonał wiele fotografii zrujnowanego kraju. Zdjęcia, wykorzystane przez niego po powrocie w kilku prelekcjach, leżały potem wiele lat u niego w domu" - opowiadał PAP współautor wystawy Krzysztof Jaszczyński z Fundacji Warszawa 1939.

 

W ubiegłym roku, kiedy Cobb jako architekt przyjechał służbowo do Warszawy, przypomniał sobie o fotografiach i przywiózł kilka z nich, by je pokazać. "Zrobiły wielkie wrażenie, wobec czego zeskanował wszystkie warszawskie zdjęcia i przysłał, jednak potem niestety bez jego wiedzy znalazły się w internecie. I wtedy nasza fundacja skontaktowała się z nim i zaproponowaliśmy, że weźmiemy na siebie odpowiedzialność za ochronę zdjęć przed kolejną publikacja bez jego zgody. Wówczas okazało się, że fotografii jest więcej, w sumie 110 i pochodzą także z innych miast: Szczecina, Wrocławia i Krakowa czy okolic stolicy - Radzymina czy Serocka" - relacjonował Jaszczyński.

 

Jak mówił, fundacja postanowiła wówczas zorganizować wystawę fotografii, poprzedzoną wcześniejszą identyfikacją znajdujących się na nich miejsc. "Dzięki współpracy z córką pana Cobba Emmą pozyskaliśmy dziennik jednej z uczestniczek powojennej wizyty, na podstawie którego udało się odtworzyć przebieg pobytu. Ponieważ celem ekspozycji nie jest tylko pokazanie zdjęć ruin, ale także zestawienie ich z planami odbudowy, oglądanymi wówczas przez członków grupy, zachwyconych jakością i nowoczesnością odbudowy miasta" - dodał współautor wystawy.

 

Jak podkreśla sam autor zdjęć, dokumentują one nie tylko zniszczenia, ale także niezwykły powrót do życia powojennej Warszawy i energię mieszkańców odbudowujących miasto. "Propozycję przyjazdu do Europy przyjąłem z radością, bo wówczas byłem niezwykle zainteresowany działaniami na rzecz odbudowy w Europie. I wizyta w Polsce okazała się dla mnie najważniejsza, do tego stopnia, że zrezygnowałem z dalszej podróży do Skandynawii i postanowiłem, że ten czas spędzę w Warszawie" - powiedział podczas otwarcia wystawy Henry N. Cobb.

 

Zaznaczył, że szczególnie zafascynowała go niezwykła pasja, która cechowała prace w Biurze Odbudowy Stolicy. "Były to piękne wrześniowe dni, z błękitnym niebem, kontrastujące z ruinami zniszczonego miasta. To był właśnie okres, kiedy powstawały znajdujące się na wystawie zdjęcia. I te doświadczenia w dużej mierze mnie ukształtowały jako architekta, to mnie przeobraziło. Bardzo pragnąłem później wrócić i wesprzeć prace przy odbudowie, jednak w związku z ówczesną sytuacją polityczną nie było to możliwe" - podsumował Cobb.

 

Na fotografiach można zobaczyć m.in. place Krasińskich i obecny Powstańców Warszawy (wówczas Napoleona), panoramę ruin getta widzianą z okolic obecnie powstającego Muzeum Historii Żydów Polskich, pl. Zamkowy z widokiem zniszczonego Starego Miasta, ul. Piwną, Marszałkowską czy al. Jerozolimskie. W sumie warszawskich zdjęć jest ponad 30. Na fotografiach można także zobaczyć rozgrywające się na tle ruin życie codzienne ówczesnej Warszawy. Zestawiono z nimi mapy, plany i makiety dokumentujące koncepcje odbudowy oraz m.in. kronikę filmową z tamtego okresu.

 

Wystawa "1947/ Barwy ruin" będzie czynna do 30 kwietnia 2013 r.

 

sm/(PAP)