Poseł Kukiz'15, Józef Brynkus poinformował, że złożył wniosek do prokuratury w sprawie znieważenia głowy państwa przez pierwszego przywódcę "Solidarności", byłego prezydenta, Lecha Wałęsę.

Chodzi o fotomontaż, który Wałęsa udostępnił na swoim profilu na Facebooku. Widać na nim prezydenta Dudę w namiętnym pocałunku z prezesem PiS. Jeżeli dobrze przyjrzeć się zdjęciu, zobaczymy, że Jarosław Kaczyński ma siwe włosy i widać, że fotografia została wykonana całkiem niedawno, zaś Andrzej Duda wygląda jak żywcem wyjęty z lat 90. Jest to bowiem fotomontaż. 

Chociaż fotografia Jarosława Kaczyńskiego jest stosunkowo aktualna, o tyle zdjęcie Dudy faktycznie zostało zrobione w latach 90., na co wskazuje chociażby fryzura dzisiejszego prezydenta. Tyle że na oryginalnej fotografii nie całuje prezesa PiS, ale swoją żonę. Prezydent opublikował tę fotografię na Twitterze z okazji tegorocznych Walentynek.

„W przypadku fotomontażu upublicznionego przez Lecha Wałęsę nie zachodzą żadne znamiona krytyki ani użycia jakichkolwiek argumentów merytorycznych. Treść (wymowa) zdjęcia jest prostacka oraz wulgarna, przez co narusza wartości chronione przez art. 135 par. 2 kk”- napisał poseł Kukiz'15 we wniosku do Prokuratora Generalnego, Zbigniewa Ziobry.

W ocenie Józefa Brynkusa, Wałęsa znieważył głowę państwa.

"W związku z opublikowaniem przez Lecha Wałęsę wulgarnego fotomontażu (...) przedstawiającego rzekomo całujących się Prezydenta RP dra Andrzeja Dudę i prezesa PiS dra Jarosława Kaczyńskiego, wnoszę o zbadanie, czy publikacja w takiej formie nie stanowi przestępstwa znieważenia Prezydenta RP określonej w art. 135 par. 2 kk"- napisał parlamentarzysta, zwracając uwagę, że Trybunał Konstytucyjny stwierdził wcześniej, iż Prezydentowi RP należy się szacunek, gdyż jest on najwyższym reprezentantem państwa i ze względu na pełnione funkcje powinien cieszyć się autorytetem. Jednocześnie, jak przypomina Józef Brynkus, Trybunał podkreśla, że w ocenie tego rodzaju zjawisk należy rozróżniać elementy krytyki od tych znieważających. Trzeba brać również pod uwagę treść oraz formę wypowiedzi.

"Karze podlega osoba, która zniewagami zastępuje krytykę za pomocą argumentów, przez co narusza prawo do krytyki pod względem formy, czyli czyni to w sposób obraźliwy, poniżający” – napisał polityk Kukiz'15, który w tym przypadku nie dostrzega żadnej krytyki ani jakichkolwiek argumentów merytorycznych. W ocenie posła, zdjęcie jest prostackie i wulgarne, przez co jego treść "narusza wartości chronione przez art. 135 par. 2 kk"

"(...)poprzez upublicznienie tego wytworu pseudopublicystyki wypełnione zostały wymogi ustawowe znieważenia publicznego. Ze względu na przytoczone okoliczności wnoszę o ściganie zarówno osób rozpowszechniających, jak i twórcy (twórców) opisanego fotomontażu"- napisał Brynkus.

yenn/TVP Info, Facebook, Twitter