„Krwawe zabójstwo kilkudziesięciu cywilów i zranienie prawie stu przez prorosyjskich terrorystów w Mariupolu, to nie jest atak terrorystyczny. To jest zbrodnia przeciwko ludzkości, którą należy skierować do Trybunału w Hadze” – napisał w oświadczeniu prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.

Prorosyjscy terroryści zaatakowali we wschodniej części Mariupolu. W wyniku ostrzału zamieszkiwanego przez cywilów osiedla w zginęło w sumie około trzydziestu osób, a około stu zostało rannych. Wśród ofiar są kobiety i dzieci.
Po ataku na stronie prezydenta Ukrainy pojawiło się oświadczenie, w którym Poroszenko nazywa masakrę mieszkańców miasta „zbrodnią przeciwko ludzkości”, która podlega Trybunałowi w Hadze. Przypomnina też, że ostrzał Mariupola to kolejne takie działania terrorystów po ostrzelaniu autobusu w miejscowości Wołnowacha i tragedii na przystanku w Doniecku, gdzie w ostrzale również zginęli cywile.
„Opowiadamy się za pokojem, ale przyjmujemy wyzwanie wroga. Będziemy bronić naszej ojczyzny jak prawdziwi patrioci. Aż do zwycięstwa” – podkreślił Poroszenko i zapewnił, że jako prezydent zrobi wszystko, „aby zatrzymać ból i cierpienia, aby przywrócić spokój każdej ukraińskiej rodziny – od Lwowa do Ługańska, od Czernihowa do Kerczu”.

Wcześniej MSZ Ukrainy nazwał atak na ludność cywilną „straszną zbrodnią”, którą należy wyczerpująco i obiektywnie wyjaśnić. Ministerstwo zaapelowało też do OBWE o przyłączenie się do dochodzenia.

ed/Niezalezna.pl