Prezydent Andrzej Duda zapowiada, że Polska będzie chciała kupić samoloty piątej generacji dla wojska. Ma to być element modernizacji armii.

Prezydent Duda mówił w 1. Bazie Lotnictwa Taktycznego na warszawskim Okęciu, że w tej sprawie ma wspólny plan z ministrem obrony narodowej. Dodał, że Polska chce całkowicie odejść od korzystania z poradzieckich migów i Su, aby lotnicy mogli służyć na najlepszych maszynach na świecie. W tym kontekście prezydent wyraził nadzieję na zakup amerykańskich F-35. Zapewnił, że choć będzie to droga transakcja, Polska będzie negocjowała najlepsze możliwe warunki.

Prezydent mówił też, że nakłady na siły zbrojne wzrastają. Polska chce, by do 2030 roku wyniosły 2,5 proc. PKB. Andrzej Duda nie wykluczył jednak, że stanie się to szybciej - już w 2024 roku.

W bazie na Okęciu prezydent spotkał się z lotnikami z okazji zbliżających się świąt wielkanocnych. W spotkaniu uczestniczyli także m.in. minister obrony Mariusz Błaszczak i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.

yenn/IAR, Polskie Radio