W wywiadzie udzielonym „Dziennikowi Gazecie Prawnej” szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch podkreślił, że Ukraina nie oczekuje obecnie dodatkowych żołnierzy z innych krajów, dlatego Polska nie rozważa wsparcia sąsiada swoim wojskiem.

Szef BBN zapewnił, że Polska od lat jest silnym adwokatem sprawy ukraińskiej. O wsparciu w obecnej sytuacji zagrożenia rosyjską inwazją prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą w czasie dwudniowej wizyty w Wiśle.

- „Popłynął z nich jednoznaczny sygnał o wsparciu euroatlantyckich aspiracji Ukrainy. W razie rosyjskiej inwazji jesteśmy gotowi na inne działania pomocowe w ramach tzw. koalicji chętnych na forum NATO. Ukraińcy potrzebują uzbrojenia i rozmowy na ten temat również prowadzimy”

- wyjaśnił Soloch.

Zaznaczył jednak, że obecnie Ukraina nie oczekuje dodatkowych żołnierzy z innych krajów.

- „Na dzień dzisiejszy nie ma też tematu wsparcia Ukrainy przez Wojsko Polskie”

- oświadczył.

kak/PAP