Wiosną ma rozpocząć się szeroko zakrojone ściganie tak zwanej optymalizacji podatkowej. „Puls Biznesu” informuje, że Ministerstwo Finansów zajmie się tym, gdy dostanie od firm wszystkie zeznania CIT za ubiegły rok.

Rzecznik resortu finansów Łukasz Świerżewski powiedział dziennikowi, że zeznania CIT można składać do końca marca, a gdy ten termin minie, organy skarbowe przystąpią do skrupulatnej ich weryfikacji.

Szczególnie dokładnie ma zostać sprawdzone, czy dochodziło do agresywnej optymalizacji podatkowej, czyli unikania opodatkowania drogą manipulacji organizacyjnych i prawnych. Jeżeli zostanie to udowodnione, na firmę zostanie nałożona klauzula, która nakazuje spłacenie zaoszczędzonego podatku.

Świerżewski wskazuje, że klauzulę będzie można nałożyć w przypadku, gdy korzyść dla jednego przedsiębiorstwa przekroczy 100 tys. zł. Pułap ten ma uchronić przed karami niewielkie firmy i uniemożliwić nakładanie kar, gdy korzyść wynikająca z niezapłacenia podatku nie jest duża.

emde/tvp.info