„W Sejmie ruszają właśnie prace nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. (...) Europa odchodzi od pożyczek gotówkowych udzielanych w domu klienta. Taki zakaz obowiązuje już na Słowacji, a podobne obostrzenia chce wprowadzić wkrótce Litwa. Polska tymczasem pozostawia ustawowo dopuszczalną możliwość udzielania pożyczek w gotówce, w zaciszu domowym. Ministerstwo Finansów nie planuje zmian w tym obszarze” - pisze Sankowski. Jak dodaje, powołując się na funkcjonariusza jednej ze służb, pożyczki gotówkowe służą praniu pieniędzy.

„Klient pożycza środki, po chwili je oddaje, ale „na papierze” wciąż dysponuje legalną gotówką, którą może dowolnie obracać. Nieoficjalnie wiadomo, że grupy przestępcze kupują całe „grupy” takich słupów. Z danych Europolu wynika, że polskie dane są jednymi z cenniejszych w Europie. Właśnie ze względu na możliwości logistyczne jakie stwarza polskie prawo. Niestety, nie tylko o grupy przestępcze tu chodzi” - zaznacza Sankowski. Z metody korzystają także organizacje terrorystyczne.

„Choć problem wydaje się abstrakcyjny z polskiego punktu widzenia to fakty pokazują coś zgoła innego. Kilka tygodni temu ABW zatrzymała trzech Czeczenów pod zarzutem finansowania terroryzmu. Według nieoficjalnych informacji zatrzymani mieli podjąć próby zorganizowania na terenie Polski komórki wsparcia logistycznego Państwa Islamskiego. Osoby te zajmowały się między innymi zbieraniem i zabezpieczaniem środków finansowych dla Państwa Islamskiego” - pisze ekspert.

„Podobnych sytuacji jest więcej, ale na razie są one jedynie monitorowane przez polskie służby specjalne we współpracy z ich europejskimi odpowiednikami. Można dziś już jednak stwierdzić, że pod względem logistycznym, przedstawiciele Państwa Islamskiego są aktywni na terytorium RP” - alarmuje Maciej Sankowski.

KJ/Defence24.pl